czekajac z niecierpliwoscia na pierwsza gwiazdke......


Autor: malenstvou
22 grudnia 2004, 22:08

prezenty juz zapakowane i upchniete tradycyjne w mojej szafie ^^ a wczoraj mama z babcia zrobily uszka i caly dom tak cudownie pachnial... dostalam list od taty dlugiego :) a w srodku byl oplatek, kartka i list. zaczelam od kartki, i dobrze, bo tato napisal, zebym przeczytala dopiero przy wigilijnym stole. UCHHHHHHHHHHH TATO!! TAK SIE NIE ROBI!!! normalnie wszystko mnie korci, zeby przeczytac, no ale przeciez trzeba sie taty sluchac,...


dzisiaj byla nasza klasowa wigilia. i ogladalysmy dirrty dancing 2... jejjjj, ja chce tak tanczyc!! tzn sama to juz i tak tak tancze, tyle ze z facetami cos krucho... zeby ich zaciagnac do tanca to trzeba sie niezle nameczyc... (jak na razie najlepiej tance latynoskie tanczy mi sie z... monika -_- pozdrawiam cie :*)  przynajmniej na 100dniowke ide z niezle tanczacym kolesiem, wiec moze cos sobie pobrykamy.. tylko powstaje kolejny problem - mam za waska sukienke!! o, niewdzieczny losie...


a Ktos ma dzisiaj urodziny... ^^ a mi sie gg zepsulo, a poza tym nie moglam sie dopchac do kompa przez caly dzien! jeszcze wrocilam tak pozno do domu, jechalam dzis pksem 1,5 godziny! i caly czas chcialo mi sie siku! *zgon* do domu dotarlam na skrzydlach, ktore mi z tylka wyrosly -_-" ale wracajac do tematu... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO JEDRZEJ!!!!! :*** (a co, niech inni tez wiedza, ze sie starzeje ^^)

WESOLYCH I SPOKOJNYCH SWIAT KOCHANI :***

29 grudnia 2004
Bez obaw -jak będzie już coś wiadomo to Cię powiadomie... ehh... Jamaica czeka na nas...
Monika
27 grudnia 2004
ja po kolacji wigilijnej moich rodziców i bacię męczyłam DD2, a potem mój tato włączył koncert Ramsteina i Depeche Mode... więc nie było źle... =P czy ta Monika to ja??? a co do tego starzenia się to mój Tomasz 4 lutego kończy 19 latek... masakra... a zachowuje się jak dziecko... tylko cii... bo się wyda... =P a moja sukienka, nie wiem jak to będzie, to zależy od wysokości moich obcasów... czy będą musieli mi ją skracać czy nie... nie wiem... Mały nie martw się... nie ma rzeczy nie możliwych, ja wczoraj posprzątałam mieszkanie Bobra to znaczy, że wszystko jest możliwe... trzymaj się... pozdrawiam Monika
26 grudnia 2004
No to sympatycznie :) 50 rocznica... ehh, ahh... :P
Znaczy, że Twoi dziadkowie muszą się bardzo, bardzo kochać. To takie piękne lecz w dzisiejszych czasach mało jaka para dochodzi do takiej chwili...
Pozdrawiam :)
25 grudnia 2004
Witam, witam... jak tam po Świętach... tzn po jej najważniejszej części??? Humorek dopisuje? :)
23 grudnia 2004
Wigilia klasowa.... hmm -interesująco mieliście -my tylko jedliśmy i rozmawialiśmy. Dzięki tej wigili zrozumiałam ,że moja klasa nie jest taka głupia jak mi się zdawało :)
Cóż Święta coraz bliżej a mi zostaje życzyć Tobie Słonko szczęśliwych Świąt. Wyjątkowych oraz takich jedynych w swoim rodzaju, by wniosly one coś do Twojego życia, a nie by były kolejnymi Świętami, które miną i nic nie pozostawią po sobie. 3maj się :*
Pozdrawiam ciepluteńko ;)

Dodaj komentarz