"jak ten czas dziwnie leci..."


Autor: malenstvou
24 października 2005, 21:18
dzisiaj mija dokladnie rok od koncertu dezertera z akuratem. moj pierwszy punkowy koncert. moje pierwsze pogo. i to tam spotkalam przeciez JEGO :)

znamy sie juz okragly rok. przez ten czas zdazylismy: stworzyc nasz wyimaginowany zamek z armia jamnikow do obrony popiac co nie miara wydac kupe kasy na rozmowy noca przez komorki snic o sobie nawzajem robic sobie niemile rzeczy (jeszcze raz bardzo cie przepraszam i obiecuje ze juz nigdy wiecej) pojsc na mase koncertow obejrzec mase horrorow zakochac sie w sobie POKOCHAC SIE podrozowac w te i nazad miedzy katami a swidnica wypic razem kilka piw i dwa wina no i miziac sie, miziac i jeszcze raz miziac :)
jutro mija pol roku od kiedy jestesmy razem...

p/s. kochanie, daj znac jesli o czyms zapomnialam :)
30 października 2005
rok powiadasz :>
mam nadzieje, ze to nie bedzie tylko rok, ale kilkanascie, albo i kilkadziesiat rokow ;)
tego Ci Slonce zycze!
:* wielki buziol
p.s co tam na studiach ciekawego? opowiadaj moja droga!!! czekam :>
24 października 2005
ach :) Super, bo we 2 jakos weselej :)
wrobi
24 października 2005
hmmm. pizza hut razy X i prawie 2 \"przypadkowe\" ofiary z tamtejszej żeńskiej obsługi. Wspolne siedzenie na dworcach nocami po koncertach, DNI ŚWIDNICY z pamietnym skłotem wlącznie, Kamera w ss-urszulanki, niejeden stop kiedy bus zwial. dwie kolacje przy świecach (jest tu jakis limit znaków), miesiace przed gg. prizee. sapcery, i wiele innych przekretów które jednak zachowam dla nas bo jeszcze niepowolane osoby to przeczytaja :P:P:P:P

Dodaj komentarz