o_O


Autor: malenstvou
29 stycznia 2005, 19:49

ale mialam dzis dziwny sen. to znaczy, nie spodziewalam sie. juz bardziej bym sie spodziewala aniolka po naszym wieczornym hasaniu :) a tymczasem...

przysnil mi sie heiko. i do tego w JEGO szkole. nie mam pojecia skad ja sie tam wzielam i co robilam tam i z kim. ale najbardziej mnie wkurzylo jak juz sie spotkalismy na tym szkolnym korytarzu, bo on jak gdyby nigdy nic mnie przytulil i pomaszerowalismy Bog wie gdzie. i jaki on byl ''szczesliwy, ze mnie widzi.. tak dlugo mnei nie widzial'' i takie tam pierdoly. matko! pamietam tylko, ze wyrwalam sie mu, nakrzyczalam na niego i pobieglam w druga strone.

tylko pytanie skad mi sie wzial pomysl na taki sen?? wczoraj wlaczylam na chwile ICQ. nie wlaczalam go od momentu, kiedy sie rozstalismy. no i oczywiscie byl jak zawsze dostepny (on tego kompa wolal ode mnie nawet jak bylismy razem, ale to juz niewazne). po chwili sie rozlaczylam, bo sie przestraszylam, ze jeszcze zagada. no i co ja bym mu powiedziala??

w ogole to wczoraj wieczorem zlapalam aniola :/ myslalam, ze umre na zawal. cale 3 grosze mu zjadlam :) przepraszam raz jeszcze aniolku. chociaz mialam przynajmniej nadzieje, ze mi sie przysnisz (i moze udusisz za ten sygnal hehe).

a tu heiko. kolejna kupa. bo swoja droga kupa rzadzi hehe

30 stycznia 2005
Hmmm... ale chyba lepiej, że to był sen a nie real? :>
Mnie w ogóle już NIC nie lubi, żaden, nawet maleńki najdrobniejszy sen... one w ogóle jeszcze istnieją? :(
kurtek
29 stycznia 2005
były chłopak = kupa [to jest prawda oczywista ;]

Dodaj komentarz