Archiwum 02 grudnia 2004


wczoraj brad delson mial urodziny jakby to...
Autor: malenstvou
02 grudnia 2004, 20:13

eeeee... wlasciwie to pisze, zeby miec nowa notke w grudniu.. wiem, jestem okropna, a wy musicie to czytac.

wygralysmy wojne z chrupkiem. nie bedzie laciny w przyszlym semestrze ^^ ale tak sie teraz zaczal suczyc, ze trzeba sie bedzie wziac do roboty, zeby skonczyc z jakas dobra ocena...

matury probne za rogiem... a ja sobie bujam na obloczku o wdziecznej nazwie, o ktorej tylko nieliczni wiedza :P niee, pozostalym nie powiem :P mozecie sobie pomarzyc :P i bardzo bym chciala, zeby ow obloczek juz zawsze byl moim obloczkiem do bujania... a najblizsza okazja, zeby sie pobujac jest jutro. ale to bedzie bujanie w wersji cini-mini. prawdziwe bujanie moze nadejsc 11. grudnia. jesli obloczek bedzie chcial. prosze, prosze proooooooooosze, moj obloczku ukochany!!!

jutro nagrywamy film na nasza 100dniowke :P ale beda jaja... zdecydowalysmy sie nagrac film zamiast robic przedstawienie, bo kto bedzie sie przebieral na 100dniowce w jakies stroje... i mamy motyw, zeby umiescic cala nasza urszulanska szkole w motywach z roznych filmow :) zaczyna sie od matrixa... pamietacie jak neo wszedl na lotnisko (''ma pan cos metalowego?'' a neo FUUUU rozpina plaszcz , a tam kupa broni. a koles ''oh, fuck!'' - w polskim tlumaczeniu ''ojejku!'') bedzie smiesznie. pierwsza scene gram w ogole ja z otvinkiem :) tzn, nie to lotnisko... bo to jest scena zbiorowa, uch kiedys wam wytlumacze... tak, tak, zamotalam sie -_-"

sukienke na 100dniowke odbieram we wtorek.... jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejku ona jest BOSKA! zaluj ty, ty i ty, ze ze mna nie idziecie! padlibyscie z wrazenia... (no chyba, ze mnie odwiedzicie, to wam sie laskawie pokaze:P) uwielbiam czerwony, a ta sukienka jest wlasnie czerrrrrwona.. hyhy, juz widze mine klary. czerwony to jej znienawidzony kolor, taki wyuzdany i perwersyjny :D mrrr... uwielbiam to.

moge juz skonczyc? tak? dziekuje. papa. e, czekam na komenty ^^"