06 sierpnia 2005, 09:56
biedny tatus sie nameczyl... trzy dni krecil, ale efekt jest milutki :) dziekuje ci kochany moj tatusiu :*
i wszystkim sie podoba :) bo naprawde ladnie wygladam, az sie nie spodziewalam :) mama tylko troche kreci nosem, ale przyzwyczai sie :)
teraz tylko musze przebiec sie do klasztoru i pokazac sie ss klarze hehehe