09 sierpnia 2007, 14:31
punkt pierwszy: nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji. a już na pewno tych ostatecznych, wiążących i nie-do-odkręcenia. po kłótni stanęło na tym "że nie ma mowy, nie chcesz, dobra spoko nie jedziemy, nara"... wystarczyło, żeby opadły emocje, pojawiła się tęsknota za muzyką i w piątek rano jednak siedzieliśmy w pociągu do kostrzyna.
punkt drugi: lepiej wziąć mniej niż więcej. nauczeni przykrymi doświadczeniami z zeszłęgo roku, zaopatrzyliśmy się jedynie w namiot, materac i ubrania na naszych zadkach. i wszystko udało się nam szczęśliwie przywieźć spowrotem do domu.
punkt trzeci: oddaj krew. za 450 ml otrzymasz kiełbaskę z grilla (czyli obiad), siedem czekolad, konserwe i herbate mrożoną (czyli kolację). a i życie komuś uratujesz.
punkt czwarty: nie wierz, że w przyszłym roku Wood nie będzie. będzie, ot choćby dlatego, że wszyscy i tak przyjadą :)