Najnowsze wpisy, strona 1


dupa.
Autor: malenstvou
01 sierpnia 2007, 22:25
mieliśmy szansę pojechać na woodstock. nie jedziemy, oczywiście przeze mnie.
nic tu nie rozumiem ale notka musi byc
Autor: malenstvou
Tagi: wakacje_z_dupy   rodzice  
22 lipca 2007, 12:36
strasznie nie podobaja mi sie te nowe blogi... nic nie rozumiem, mozna tu w ogole jakos zmienic szablon$1 a juz w ogole padne jesli sie okaze ze nie dzialaja znaczniki HTML w notkach -_-"

od 3 tygodniu mam zdane wszystkie egzaminy i teraz ubiegam sie o prace w jakiejs miedzynarodowej sieci ktora oczywiscie szuka komunikatywnych i dyspozycyjnych studentow... juz 2 tygodnie temu moglam wreszcie mieszkac we wroclawiu z moim aniolkiem. znalezlismy pokoik u super ludzi, zaplacilismy za miesiac, przywiozlam rzeczy... a nastepnego dnia je zabralam spowrotem do domu... moi rodzice staneli okoniem, jak mur nieprzebity wobec mieszkania z chlopakiem :( pieniadze (jego) mielismy na najblizszy miesiac, a jak widac wciaz nie mamy pracy wiec bylismy zmuszeni zrezygnowac :(

aniolek wynajal sobie samodzielny pokoik, ja tez czegos szukam (przy okazji i pracy) dzis przyjezdzaja dziadkowie, mam nadzieje porozmawiac z nimi troche o finansach. -_-" zachcialo nam sie doroslosci ehh...

na woodstock nie jedziemy w tym roku wobec tego. jesli juz dostaniemy ta robote to nie ma co liczyc na urlop w pierwszym tygodniu roboty...
rozwazania filmowo- zyciowe
Autor: malenstvou
14 czerwca 2007, 20:29
w weekend obejrzelismy pozna noca "9 i pol tygodnia"... atmosfera wieczoru spedzanego tylko we dwoje idealnie nadawala sie do tego typu filmow ^^ podobalo mi sie.. i film i.. ogladanie ;) i kto by pomyslal, ze mickey rourke byl kiedys przystojny? wlasnie, to byla jednyna rzecz ktora przeszkadzala mi w pelnym wczuciu sie w film... caly czas mialam przed oczami jego kreacje w "sin city", ktora powiedzmy sobie szczerze, nie wymagala specjalnej charakteryzacji... niezorientowanych odsylam na www.awfulplasticsurgery.com

pozytywnie za to zaskoczyl mnie nasz drogi "grand"... natknelam sie ostatnio na mp3 zespolu pawla malaszynskiego i tu spotkal mnie pozytywny szok. muzyka super, teksty tez niczego sobie.. mam nowy ulubiony zespol hehe :)

a wracajac na ziemie... jutro pierwszy egzamin.. a potem tak srednio co dwa dni... *zgon* sytuacja jezykowo-etniczna europy srodkowo-wschodniej juz mi wychodzi bokiem, a powinnam sie juz dawno zabrac za historie serbii i chorwacji. -_-" nie mowiac juz o serbskim jako takim. ehh, coz, chcialam studiowac to teraz mam. alleluja i do przodu! gdzie moje notatki...
mialam kiedys przyjaciela?
Autor: malenstvou
12 maja 2007, 17:55
widzialam go pare dni temu jak grzebal przy samochodzie... i szybko ucieklam, zeby mnie czasem nie zauwazyl... i nie wiem czemu, nagle mi sie wszystko przypomnialo...
pare lat temu bylismy nierozlaczni, wszystko razem, takie same pomysly, hobby, rozrywki... brat i siostra? pamietam gornolotne przysiegi, ze nigdy nic nas nie rodzieli... obiecanki ze niewazne gdzie bedziemy, bogaci czy biedni, samotni czy w zwiazkach... na zawsze pozostaniemy przyjaciolmi.
a wystarczylo pare walkow, kilka nieporozumien, pare "ale o co ty sie wlasciwie denerwujesz?" i szybko znalazlo sie na mnie zastepstwo. podobna do mnie jak dwie krople wody, fizycznie i psychicznie. ale duzo bardziej wyrozumiala. ja chyba tez znalazlam kogos na jego miejsce. ale juz bez gornolotnych slow, bez dozgonnych przysieg. nie ma co sie deklarowac, to wszystko i tak moze sie skonczyc...
wspinam sie wspinam... w ramach WFu (tak, koniec z filozoficznymi przemysleniami) wspinaczka staje sie moja pasja ^^ i figura juz staje sie coraz lepsza.. a rece silniejsze (zeby moc nosic wiecej toreb z zakupami :P) polecam wam wszystkim, zloby fotelowe :P
2 lata pozniej..
Autor: malenstvou
28 kwietnia 2007, 11:44
wracalam od ciebie w taki piekny sloneczny dzien... wiatr wial lekko i rozwiewal mi spodnice... a ja sobie szlam, z nasza piosenka w uszach i jakze chetnie, och jak bardzo chcialam po prostu zaczac tanczyc i smiac sie z radosci... bylo tak dobrze....

dziekuje.