Najnowsze wpisy, strona 23


in loving memory of Mocarz I
Autor: malenstvou
15 września 2004, 19:19

po wielogodzinniej agonii opuscil mnie Mocarz I. zginal z powodu anemii i zkulkowania. przezyl 2 miesiace. pamiec o nim na zawsze pozostanie w moim sercu. wybacz, tato, ze nie umialam sie nim dobrze zaopiekowac. wybacz iza, ze twoje dokrecanie poszlo sie kochac


mam juz prezenty na urodziny dla izy i tuni. tuni kupilam ta wymarzona przez nia plyte briana adamsa (swoja droga, jak mozna go sluchac???), a izie kupilam ******ki z ********m oraz ***ke (hehehe... nigdy sie nie domyslisz, dopoki nie dostaniesz!!) a ania sie zastaniawia czy mi nie sprawic kamasutry ^^" tylko co ja powiem mamie?


moje oceny nie prezentuja sie zachwycajaco. pałer z laciny i 2 z angielskiego to moj dotychczasowy dorobek *zgon* musze sie wziac do pracy i to ostro, dlatego teraz wracam do biologii i bede poznawac wszelkie mozliwe otwory i wasiki lancetnika *belt* no i zeby ryb. i oto cytat ani na dzisiejszy dzien: ''te ryby maja takie rozne te zeby, zeby gryzace, szarpiace, pierdzace...''


aha i jeszcze chce powiedziec, ze ja nikogo nie zmuszam do czytania tego bloga ani do komentowania, wiec jak sie komus nie podoba to raus. i w ogole ostatnio faceci mnie wkurzaja, bo pewien pan zapomnial o tym co mu przypomnialam dwa dni wczesniej no i tlumaczy sie tym ze mu internet siadl. no ja tam nie wiem, ma w koncu komorke no i moglby napisac cos wiecej jak juz mu sie ten internet wlaczyl... uch. chyba pojade do niego i go kopne. ania twierdzi ze on wlasnie na to liczy. ^^
w podpunktach bo mnie nie stac na zdania...
Autor: malenstvou
08 września 2004, 15:35
uch.
zostalam dzis w domu, bo mam szita i nie moge sie ruszac.
zadnego kamila nie zapraszam na 18stke.
mam zawirusowanego kompa i znow trzeba bedzie formatowac, na szczescie tylko dysk systemowy.
tez tesknie za iza, ale w piontek sie pojawie w maurycu
nie mam pojecia jak pedrak ma na nazwisko. i jak ja mam go zaprosic???
powinnam sie pouczyc biologii...
ja nie wiem jak ja wytrzymam ten rok...
i wogle, ja chce do heikusia, juz nie moge... brakuje mi go jak cholera, a ja mam podwyzszony poziom hormonow w tym tygodniu i w zeszlym i potrzebuje mezczyzny. uch.
nawet mi sie udalo ulozyc zdanie zlozone. jestem z siebie dumna.
uch.
cale szczescie ze jest weekend
Autor: malenstvou
04 września 2004, 17:57

dzieki Ci Panie za łykendy... juz nie moglam w tej szkole... nie chodzi o nawal pracy, bo jeszcze nikt nas nie zarzucil robota (nawet baska) ale chodzi o ta mature.. ciagla nam mowia, ze jest malo czasu, ze polowe materialu musimy przerobic same... i jeszcze lacina w grupach *zgon* chrupek sie bedzie pastwil, a my musimy miec pelna mobilizacje, bo 10 osob to nie sztuka przepytac na jednej lekcji... help...

dobra, ale teraz jest weekend i pora na lepsze wiesci. otoz, mam juz zarezerwowana sale na moja impre urodzinowa i wychodzi na to, ze bedzie rowne 10 godzin na pogowanie i inne takie. a najpierw w ogole bedzie exodus przez las, na ktory najbardziej sie chyba cieszy tato dlugi.. hehe. szkoda tylko ze heikusia nie bedzie.. *chlip* ale moze uda sie go sciagnac na stoodnioofke.. prosze, prosze prosze!!

w ogole to sie czuje lepiej po wczorajszym wieczorze, kiedy to zlapalam taka fajna ksiazke o milosci. napisana przez jakiegos ksiedza. tytul brzmi ''zanim powiesz kocham'' i tam natrafilam na przypadek, kiedy para chciala slubu koscielnego, a panienka byla niewierzaca. i wiecie co? mozna wziac slub koscielny nawet jak tylko jedna strona jest wierzaca. dla tej wierzacej osoby jest to sakrament, dla tej drugiej - ceremonia. i ta druga tez sklada przyzeczenie, ale nie mowi ''tak mi dopomoz Bog w Trojcy jedyny itd..'' sklada przysiege przed wlasnym sumieniem i slub koscielny jest tak samo wazny. coraz mniej problemow sie jakby robi n naszej drodze. oczywiscie, ja pragne z calego serca zeby on uwierzyl... ale jesli bedzie ciezko, to jest i takie rozwiazanie... ale lepiej byloby z Bogiem.. uch...

happi pogo dance
Autor: malenstvou
26 sierpnia 2004, 21:19

siedze sobie dzis w domku i patrze a tu lukasz dzwoni... lukasz czyli chlopak ani. i dzwoni i dzwoni.. normalnie jestem bystra wiec odebralam. a tam po drugiej stronie ania do mnie mowi i mowi, ze lukasz poszedl do lazienki i sie pyta co robie. a ja jej na to ze nic nie robie i troche sie nudze, a ona ze tez. a za chwile mowi, ze zadzwoni za godzine, bo lukasz juz wraca. dobra. spogo. mozna i tak.

a za godzine... dzwonek do drzwi. mama otwiera, a tam... ania z lukaszem we wlasnej osobie *zgon* *rozplyw* *happi pogo dance* to jest normalnie niespodzianka jakiej sie nie spodziewam na co dzien! normalnie bylam w szoku, ale tak milo bylo ich zobaczyc.. jeeeeeeeeeej... stesknilam sie. bylo slooodko. posiedzieli u mnie z jakies 2 godziny a potem ich zaprowadzilam na dworzec. sloooodko.


i w ogole teraz z tego miejsca chce podziekowac bardzo, bardzo mocno mojemu tatusiowi, ktory mimo mlodego wieku tryska madroscia zyciowa. tatusiu, nawet nie wiesz ile ten mail mi pomogl - zupelnie zmienil moje patrzenie na sprawe. teraz juz nie traktuje tego jak jakiegos ciezaru, czy problemu, lecz jako szanse, jako probe, z ktorej musze wyjsc zwyciesko. i teraz naprawde wierze, ze Pan nie postawil go na mojej drodze, abym to ja upadla, ale zebym ja go podniosla z upadku. dziekuje, odzyskalam nadzieje. wierze, ze w Panu wszystko sie uda, i jezeli mamy byc razem, to bedziemy ale tylko w Nim... kocham cie tatusiu, za wszystko. dziekuje ze jestes :*
tato przepraszam... ale ja zaczelam myslec......
Autor: malenstvou
24 sierpnia 2004, 17:05

9:57pm Malenstvou
kurde, czemu ciagle zapominam, co ci chcialam powiedziec?? cos sobie dzisiaj pomyslalam i teraz juz tego nie pamietam... umph

9:59pm Heiko
zapisuj sobie^^

9:59pm Malenstvou
jestes genialny! ^^

10:00pm Heiko
wiem ;)

10:00pm Malenstvou
i wcale nie zadufany w sobie

10:01pm Heiko
przeciez to byl zart ;P

10:01pm Malenstvou
przeicez wiem ^^ do dzis jeszcze nie mialam nigdy takiego odczucia, jakobys byl zadufany w sobie, moj drogi ^^

10:05pm Heiko
mam nadzieje, ze nie jestem

[...]

10:11pm Heiko
moze powinnismy sie juz zatroszczyc o to zeby w przyszlym roku wypalilo...

10:12pm Malenstvou
wiec... hmm... juz rozmawialam o tym z mama i jak na razie nie ma nic przeciwko... tylko musze miec wlasna kase :/

10:14pm Malenstvou
wiesz co, moja mala siostra siedzi kolo mnie i mowi, ze mam ci powiedziec ze sie w tobie zakochalam

10:14pm Malenstvou
a potem mam ci powiedziec, ze cie kocham ^^
i co ty na to?

10:15pm Heiko
^^ no to posluchaj sie siostrzyczki

10:15pm Malenstvou
ok :) kocham cie :)

10:16pm Heiko
ja ciebie tez  @}->--

[...]

10:18pm Heiko
myslisz, ze dasz rade... tzn, z kasa?

10:18pm Malenstvou
niom... w koncu mam niedlugo urodziny^^ i zamiast sobie cos kupic, pooszczedzam troche

10:20pm Malenstvou
a jak to wyglada u ciebie?

10:21pm Heiko
cos sie znajdzie. a jak nie, to sprzedam kompa ;)

10:22pm Malenstvou
no nie! naprawde zrobisz to dla mnie?

10:23pm Heiko
oczywiscie^^ w razie potrzeby

10:25pm Malenstvou
ale jakos nie wiem jak mam to wszystko zrobic... jechac autobusem czy pociageim i w ogole... ale jakos sobie poradze

10:25pm Heiko
no ja mysle^^

10:26pm Malenstvou
jasne... zeby sie z toba spotkac to pojde nawet z buta

10:26pm Heiko
no ale to by bylo troche daleko^^

[...]

10:32pm Heiko
ile lat ma wlasciwie twoja siostra?

10:32pm Malenstvou
8 (ona twierdzi, ze 8,5)

10:33pm Heiko
aha^^

10:33pm Malenstvou
ale juz strasznie chce miec dziewiec hehe

10:34pm Heiko
ach, bycie coraz starszym tez nie jest takie fajne...

10:34pm Malenstvou
dla tych najmniejszych owszem

10:35pm Heiko
ale jak sie tak zastanowic... zaraz czlowiek skonczy szkole i musi sobie znalezc prace albo walczyc o miejsce na studiach i te wszystkie inne sprawy..

10:35pm Malenstvou
prosze cie, ja mam mature w tym roku

10:37pm Heiko
no to milej zabawy, ja mam jeszcze trzy lata przed soba^^

[...]

10:39pm Heiko
mozesz przeciez wtedy studiowac u nas w dortmundzie, wtedy bys mogla u mnie mieszkac

10:40pm Malenstvou
ach jak milo ^^
ale juz obiecalam przyjaciolce, ze bedziemy studiowac razem... ale moge np. pojechac na jakas wymiane studencka na rok czy ile tam i wtedy przyjechac do dortmundu

10:41pm Heiko
to by bylo super

10:42pm Malenstvou
jasne... ale ja nie wiem jak to wszystko wyjdzie... najpierw musze zdac mature

10:45pm Heiko
niom... skop im tylki

[...]

10:5pm Malenstvou
musze mykac... duuzo dzis siedzialam przed kompem...

10:52pm Heiko
ale pewnie przy tych wszystkich szitach co ja^^ ona strasznie wciagaja^^

10:53pm Malenstvou
no... zebys mi sie tu tylko nie uzaleznil, ty...

10:53pm Heiko
za pozno^^

10:53pm Malenstvou
ale teraz musze naprawde mykac

10:53pm Heiko
och, juz teraz? dokad sie wybierasz?

10:54pm Malenstvou
chetnie zostalabym dluzej... no gdzie sie wybieram? do lozeczka ;)

10:55pm Heiko
aha^^ no to nie bede cie zatrzymywal, milej nocki
kocham cie

10:55pm Malenstvou
ja ciebie tez
do jutra


i teraz zaczynam myslec i sie boje.... tatusiu, bojem siem. boje sie, ze zacznie mi na nim tak zalezec, ze bede gotowa na wszystko. boje sie, ze jak on mnie poprosi, to nie bede w stanie mu odmowic. boje sie, ze zapomne o Bogu, zeby moc z nim byc. boje sie, ze nie bede miala slubu koscielnego. boje sie, ze on sie stanie dla mnie najwazniejszy na swiecie.

boje sie, ze go pokocham calym sercem...